Moja 15- letnia córka postanowiła nauczyc sie piec bułeczki.
Od jakiegos czasu obie moje córki garną sie do pieczenia , choć nie zawsze do sprzątania po nim ;) Ale to nic, nie będę Im gderać , bo Je zniechęcę a przy sprzątaniu mogę przecież pomóc.
Jako , że Ja nie jestem żadną mistrzynią kuchni i
sama sobie radzę w ten sposób, że wyszukuję najłatwiejsze
przepisy , bułeczki takowe znalazłam ( tzn.przepis, który od jakiegoś czasu funkcjonuje w naszej rodzinie) i wręczyłam Kasi :)