niedziela, 12 listopada 2017

Modlitwa za aniołka

Dla Ewy

Maleńka istotka na świat nam przyszła
oczka zamknięte...maleńkie ustka...
Trzymała matula w dłoniach dziewczynkę
i łzy spływały na śliczną kruszynkę.

Nie dane Ci było mała dzieweczko
zobaczyć nas i cudne słoneczko...
do pięknej Twej matki przytulić się miałaś
lecz plan był inny: Aniołkiem się stałaś.

Niech w Niebie Ciebie maleństwo kochane
niebiańskie dłonie do serca przygarną
 a do snu Anioły niech rozśpiewane
skrzydłami miękkimi niech ciałko ogarną.

Najlepszy Ojciec i święta Maryja
zaopiekują się Tobą w niebie
A kiedy przyjdzie  rodziców godzina
Na pewno i Oni przytulą tam Ciebie...

listopad 2017

klik




12 komentarzy:

  1. Pięknie napisane. Tak mi żal

    OdpowiedzUsuń
  2. To ból niewyobrażalny...tylko dobry Bóg może pocieszyć...

    OdpowiedzUsuń
  3. Smutne(*)ale pięknie ułożone w słowa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Smutne(*)ale pięknie ułożone w słowa.

    OdpowiedzUsuń
  5. Śmierć dziecka to prawdziwa tragedia. Jednoczę się w bólu i przytulam do serca.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytam i płaczę. Nasza Ania napewno też to czyta . Nasz kochany aniołek.. Dziękuję za wierszyk.Ewa

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam wszystkich, nazywam się James Fillip i pochodzę z Meksyku, mieszkam w Polsce

    OdpowiedzUsuń