niedziela, 23 sierpnia 2015

Przymusowy szpinak ;)



Od pewnego czasu jedna z moich córek "molestuje" mnie żebym przygotowywała szpinak .
Szczerze - nie przepadam za szpinakiem! Córka jednak stara się zdrowo odżywiać i 
uparta jest na ten szpinak jak nie wiem co!.
Sama nauczyła się przygotowywać "Makaron ze szpinakiem i serem pleśniowym".
Muszę się przyznać, że nawet całkiem całkiem. Jednak nie można jeść ciągle tego samego.

Trochę mam kłopot, gdyż nikt z rodziny za szpinakiem po prostu nie przepada.
Cóż, postanowiłam , ulegając namowom córki, że przygotuję wreszcie jakieś danie ze szpinakiem.

Kucharka ze mnie marna ale coś trzeba próbować. Człowiek musi się powoli rozwijać a nie stać w miejscu. Wzięłam się więc za obiad :

Kupiłam szpinak i do dzieła: