Jednego dnia wybraliśmy się z rodzinką na małą wycieczkę. Tak sobie pojechaliśmy odwiedzić ciotkę w miasteczku niedaleko a , że okolica piękna , ładna pogoda , to pasowało i jeszcze do ciotki w odwiedziny nasza mała chrześniaczka przyjechała , więc wskoczylismy do samochodu i dalej w rejzy!
Wizyta była udana, pogadaliśmy i pośmieliśmy się , jak , to w rodzince: wspomnienia , ploteczki itp.
W drodze powrotnej , dookoła same lasy, nie mogliśmy sie nie zatrzymać i nie pospacerować wśród drzew i odpocząć w ciszy;