czwartek, 15 września 2016

Perełki i...śniadanko?



Sporo zdjęć dzisiaj będzie,więc proszę o cierpliwość ale nie mogłam nie wstawić.
Zachwyciłam się pewnego ranka, kiedy wyszłam do ogródka.
Wszędzie pełno pajęczyn, tuje, krzaczki, wszystko powiązane sznureczkami 
drobniutkich perełek. Co tu zresztą pisać, sami zobaczcie: