Szybciutki i krótki pościk.
Dostałam niedawno kilka kordonków od siostry. Pomyślałam, że zrobię papcie.
Spód zrobiłam tak samo jak zawsze, czyli z filcowych wkładek. Zszyłam je białą
dratwą żeby były grubsze i do tej dratwy szydełkowałam kordonkiem .
Wyszły jakieś trochę nierówne, bo chciałam mieć dziurkowane. W
końcu miały być letnie. Są jakie są ale noga się nie poci i jest
wygodnie, zwłaszcza po kąpieli. :)