środa, 16 października 2013

ZADUMANIE





Tak się dziś obudziłam w niespecjalnym nastroju ,może to ta pogoda a może złe sny sprawiły , że mam doła .
Nie mogę iść z takim nastawieniem do pracy, muszę to jakoś naprawić.Postanowiłam wpisać wierszyk, który kiedyś napisałam rodzicom, żeby wiedzieli ,że chociaż my dzieci
 tak rzadko o tym mówimy, to bardzo ich kochamy; (mam nadzieję że nikt się nie będzie śmiał...)

ANIOŁY SCALATORY