środa, 29 czerwca 2016

Kordonkowe papcie



Szybciutki i krótki pościk.
Dostałam niedawno kilka kordonków od siostry. Pomyślałam, że zrobię papcie.
Spód zrobiłam tak samo jak zawsze, czyli z filcowych wkładek. Zszyłam je białą
dratwą żeby były grubsze i do tej dratwy szydełkowałam kordonkiem .
Wyszły jakieś trochę nierówne, bo chciałam mieć dziurkowane. W 
końcu miały być letnie. Są jakie są ale noga się nie poci i jest 
wygodnie, zwłaszcza po kąpieli.  :)

niedziela, 19 czerwca 2016

Jak ja nie lubię pracować w nocy!



Nie cierpię pracować w nocy!  Praca którą wykonuję jest akordowa. Nie to, żebym zbytnio
narzekała ale po prostu nie jestem "nocnym Markiem". Właśnie minął mi tydzień nocek.
Remont w domu już zakończony jeszcze tylko za jakiś czas syna pokój pójdzie w "obroty".
Na razie jednak koniec. W poniedziałek, czyli jutro mają przyjść dwie szafki do pokoju córek.
Będzie wtedy oficjalne zakończenie remontu.
Jestem zmęczona, mąż też.Wszystko w domu sam robił łącznie z wstawianiem i obrabianiem 
okien. Wczoraj jeszcze w pokoju córek poprosiłam go żeby zrobił półki w nieczynnych drzwiach, które prowadzą do pokoju syna. Są zamknięte panelami (syn tak sobie wymyślił) ale to nawet się 
dobrze składa, gdyż ze strony dziewczyn , czyli po lewej stronie paneli jest ładnie brązowo, co 
pasuje teraz jako dość fajny i łatwy do umycia tył półki. Stary to pomysł ale jakże funkcjonalny.


poniedziałek, 13 czerwca 2016

Tak to jest...



Ale jestem do tyłu!
Przepraszam wszystkich za nieobecność ale w domu remont, remont i jeszcze 
raz remont! Wymieniamy okna i zmieniamy pokój dziewczynek. Znaczy dziewczyn;)
Obraziły by się gdybym tak do nich zawołała. W końcu to prawie dorosłe nastolatki.
Dla mnie i tak zawsze będą" moimi dziewczynkami" tak samo jak synek (20lat) ale mój :D

No, to znalazłam w końcu chwilkę żeby "wpaść" na bloga a tu takie tyły!
Mam nadzieję, że odrobię zaległości i odwiedzę blogi które czytam. Już prawie
po remoncie, tak więc do dzieła!