poniedziałek, 16 czerwca 2014

FOLKLOROWANKI - GRECJA

Dzisiaj chciałabym opisać następny wyjazd folklorystyczny do którego to nie mogłam się zabrać.
Wynikało to z tego, że z tego wyjazdu nie miałam żadnych notatek ani żadnej choćby broszurki kupionej
na temat fantastycznych gór w Grecji. Dobrze jednak , że istnieje internet więc co nieco skorzystałam.

Do Grecji wyruszyliśmy w lipcu 1993r. Naszym skromnym ale wspaniałym ukochanym autobusem w 
którym czasami temp. dochodziła do 50 stopni ale nikt się nie skarżył.
Jechaliśmy oczywiście na Międzynarodowy Festiwal Folkloru na który zostaliśmy prędzej zaproszeni.
Podczas przerw na jedzenie czasem robiliśmy dłuższe postoje i urządzaliśmy sobie próby: