wtorek, 24 lutego 2015

Przerwa na kawę... :)


Ostatni tydzień urlopu. Powoli psychicznie nastawiam się na powrót do pracy.
Cały luty był dla mnie dość intensywny ale i tak odpoczęłam . Zawsze to jakieś 
oderwanie od codzienności w pracy, czas na "regenerację".

Taka praca, że zimą mamy średnio miesiąc, półtora przymusowego wolnego - oczywiście bezpłatnego ;)

Na dworze w ciągu dnia coraz częściej słońce świeci. 
Zbliżają się następne święta a ja sobie codziennie siadam w południe przy kawusi  a , że 
tarasik mój mam na przeciwko  kanapy więc siedzę i marzę....kiedy wreszcie sobie tam 
usiądę i będzie słoneczko, ciepło , kwiaty w doniczkach....ach! 
Lubię takie chwile, kiedy można sobie odsapnąć w ulubionym kącie w domu :D




Lubicie pić kawkę na dworze? 
Ja uwielbiam!  

Pozdrawiam i życzę ciepłych dni!  


poniedziałek, 16 lutego 2015

Takie tam...



Dużo ostatnio się działo ale żeby móc napisać o tym najważniejszym, muszę poczekać 
na zdjęcia , które niebawem mam dostać od koleżanki :)
Nie będę nic zdradzać, bo to taka osobista historia, lecz kiedy fotki juz dostanę,
po trochu sie z Wami podzielę przeżyciami ;)

Na razie jednak zdjęć nie ma.
Zanim wyjechałam w odwiedziny do męża wspólnie z synem zrobiliśmy karmnik dla ptaków.