Muszę, po prostu muszę wstawić kilka zdjęć. Moje zmagania z...telefonem.
Tak , tylko telefonem robiłam te fotki ale syn mój kupił z "Biedry" mały zestaw obiektywów
na telefon i dopóki nie dorobię się normalnego aparatu fotograficznego będę robić zdjęcia
tymi "drobiazgami". Polecam, fajny gadżet. Sporo radości.
Od dwóch tygodni znowu jestem sama. Mąż wyjechał, dzieci już prawie dorosłe, mają
swoje życie i tak już pewnie musi być. Trochę się nudzę. Przychodzę z pracy, codzienne
obowiązki i kawa pita w samotności. Nachodzi jakieś lenistwo na mnie.
Za nic nie mogę się zabrać, bo mi się po prostu nie chce. Po prostu wstyd!
Z tego powodu człowiek robi różne rzeczy i ja właśnie dziś z nudów zaczęłam bawić się
telefonem. Może zdjęcia nie są profesjonalne ale i tak wyszły całkiem, całkiem jak na
zrobienie telefonem. Głupio mi się tak zachwycać swoimi zdjęciami ale nie spodziewałam
się, że niektóre z nich wyjdą całkiem wyraźnie. Trochę ich będzie sporo ale może wytrzymacie :)
Mucha trochę jak z horroru...
Z tego zdjęcia jestem najdumniejsza, bo polowałam na tę osę a ona mi ciągle uciekała...;)
Jakiś dziwny robal...chyba też z horroru...
Pająki się ciągle trzęsły na wietrze więc wyszły poruszone...
Ślimak, ślimak pokaż rogi
bo nie widać twojej nogi.
Ślimak rogi mi pokazał,
cały liść sobą pomazał.
Chciałam tylko ciebie obejrzeć
pod skorupkę twoją wejrzeć
a ty różki żeś wystawił
na chwileczkę się pojawił.
Na mnie okiem swym łypnąłeś
Do skorupy znów umknąłeś.
To tyle na dziś samochwalstwa;)
Jedną rzecz po tych paru fotkach stwierdziłam: Ludzie, którzy zajmują się tym zawodowo
muszą mieć anielską cierpliwość i muszą to kochać!
Zawsze podziwiałam wszelkich przyrodników, uwielbiam też filmy przyrodnicze ale
teraz będę miała jeszcze większy szacunek do wykonywanej przez Nich pracy!
Niezwykle trudno "upolować" do zdjęcia energicznego robaczka, pajączka czy
choćby zwykłą muchę a znowu na ślimaka żeby wyszedł ze skorupy
trzeba czekać w nieskończoność!
Podziwiam tych profesjonalnych ludzi!
No to na tyle. Nabrałam trochę energii i może wreszcie przestanę się lenić,
bo to po prostu grzech! :)
Pozdrawiam:
No super robale, a ja nic w biedronie nie widziałam, pewnie i tak nie wiedziałabym , jak to wygląda. Mucha i osa zarąbista, wszystko fajnie widać :)
OdpowiedzUsuńCiężko było je upolować ale się opłaciło.
UsuńDzięki siostra.
Cudne zdjęcia! aż nie do uwierzenia, że robione telefonem :) co by nie mówić, to zdolna jesteś :) o cierpliwości nie wspomnę już :)
OdpowiedzUsuńJa też w większości słomiana wdowa jestem. Tez czasem się nudzę, ale nauczyłam się dobrze znosić swoje towarzystwo ;))))
Zdolna to chyba nie a z cierpliwością trochę trudno ale udało mi się wytrwać.
UsuńDzięki Gosia.Muszę się też nauczyć znosić swoje towarzystwo. ;)
Dorotka
OdpowiedzUsuńTo nie sprzęt jest najważniejszy tylko umiejętności, ważne żeby być w odpowiednim miejscu o odpowiedniej porze. Fotografowanie to podobnie jak gotowanie, nie muszą być super garnki (super sprzęt) żeby ugotować smaczne danie (zrobić dobre zdjęcie).
Najważniejsze jest umieć skomponować zdjęcie, uchwycić w kadrze to co Tobie się podoba, co zainteresuje innych.
Nie ważne czy Ty masz sprzęt za kilka tysi czy tylko telefon i dodatkowe obiektywy z "Biedry" za kilka czy kilkanaście zł, ważne jest to co chcesz pokazać i żeby inni zobaczyli to "COŚ"
Tak trzymaj a trening czyni mistrza :)
Bartek, od Ciebie, to super pochwała!
UsuńDziękuję. Już się trochę bałam kiedy zobaczyłam od kogo komentarz...;)
Bartek ma rację :) złej baletnicy przeszkadza gumka w majtkach, a dobra odtańczy wszystko nawet w kaloszach :)
UsuńCudowne zdjęcia ;) niesamowite te gadżety ;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się ślimaczek:)
OdpowiedzUsuńTak, słodki jest :)
UsuńHalo Dorka, az nie do wiary, ze takie piekne zdjecia zrobilas. Jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńMilej niedzieli zycze i pozdrawiam serdecznie ... Doro :-)
Dziękuję i pozdrawiam :)
Usuń