piątek, 28 kwietnia 2017

Rogaliki cioci Julki :)




Obok nas w swoim domku mieszka ciocia mojego męża. Kobieta-anioł moim zdaniem.
Dlaczego? Dlatego, że jest osobą spokojną, cierpliwą, życzliwą .Po prostu super babka.
Ostatnio, kiedy ją odwiedziłam poczęstowała mnie swoimi rogalikami i tak mi smakowały
że poprosiłam o przepis. Przepis niezwykle prosty i przez ciocię modyfikowany więc posta-
nowiłam się nim podzielić.

Nie wiem czy takie rogaliki już były w BP ale wstawię, bo są naprawdę pyszne.

Składniki:

1kg.mąki+1 łyżeczka soli
1 i 0,5 kostki kasi
1i 0,5 kostki drożdży+2 łyżki cukru
1 śmietanka ukwaszona 18%  (200ml)
15 łyżek mleka



Mąkę wymieszać z solą i wysypać na stół.
Margarynę pokroić w kawałki i włożyć do mąki
Dodać też śmietankę i siekać wszystko nożem.
W między czasie do garnka wlać mleko, leciutko podgrzać
dodać cukier i pokruszone drożdże i wymieszać dobrze.
Poczekać a gdy drożdże urosną dodać do siekanego ciasta
i siekać jeszcze aż będzie można ugnieść .



Ciasto dobrze wyrobić
Rozwałkować i pokroić jak wyżej.
Ja do środka wsadziłam jabłka ale można wsadzić co się chce.
Podobno też są dobre na słono  pasztetem.
Z tym zwijaniem to ja talent zagubiłam ale jakoś tam się udało ;)

Piec 200 stopni około 15 min. zależy od piekarnika.

Córka polała jeszcze lukrem i...dwa pełne talerze zostały pochłonięte do kawki.

Przepis cioci Julki dodaję do akcji :Błyskawiczny piątek

Życzę smacznego!


4 komentarze:

  1. Uwielbiam rogaliki, a te Twoje wyglądają obłędnie! ♥ Pozdrawiam wiosennie i zapraszam do moich kącików! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Czasami do Ciebie zaglądam choć przyznam szczerze,że ostatnio mam zaległości na wszystkich blogach. Sorki , coś mi się doba skurczyła :)

      Usuń
  2. Za jakiś czas wypróbuję, zobaczymy czy też tak pięknie wyjdą :)

    OdpowiedzUsuń