Zupa z zielonego groszku

Dziś pierwszy raz biorę udział w "Błyskawicznym piątku"do którego zaprosiła mnie Małgosia

Zapraszała mnie już przedtem ale jakoś nie mogłam się zebrać w sobie. Dziś postanowiłam, że

spróbuję podołać zadaniu. 

Błyskawiczna zupa z zielonego groszku

paczka zielonego, mrożonego groszku

cała lub pół piersi z kurczaka 

grzanki

marchew

pietruszka

seler

sól

śmietanka

Pierś zalać wodą (ok. litra lub wg. uznania), dodać marchewkę w całości, pietruszkę i mały

kawałek selera oraz posolić. Ugotować do miękkości. Wyjąć mięso i warzywa i wsypać 

zamrożony groszek. Gotować do miękkości. Następnie zagęścić śmietanką.

              

Kiedy zupka trochę podstygnie- zblendować.

Osobiście nie lubię zup-kremów dlatego nie zblendowałam dokładnie.

Zostało troszkę groszków .

Grzanki mogą być kupne-będzie szybciej ale mi zostało trochę czerstwego chleba

więc pokroiłam go w kosteczki. Na gorącym oleju podsmażyłam oprószając ulubioną

przyprawą. Jeśli ktoś lubi można też oprószyć zmielonym,suszonym czosnkiem.

Grzanki nie są konieczne ale super pasują i smakują.

Mięso podarłam na mniejsze kawałeczki i wrzuciłam do zupy. Warzywa zjadłam, bo 

nikt ich nie chce w zupie. Włożyłam tylko malutką marcheweczkę, posypałam grzankami

oraz zieleniną.

Zupa jest bardzo smaczna a przepis dostałam od młodszej siostry.

Siostra przygotowuję tę zupę jeszcze prościej, bo nie używa warzyw a tylko

samą pierś z kurczaka.

Grupa "Błyskawiczne piątki"

Pozdrawiam;