poniedziałek, 14 kwietnia 2014

KONIEC Z JAJAMI ;))

Witam po dłuższej przerwie.
Chciałabym przeprosić za to , że tak długo mnie nie było, nic nie pisałam i 
nie zaglądałam na wszystkie blogi ale czasem tak bywa, myślę , że każdy czasem 
musi zrobić przerwę kiedy wypadnie coś ważnego.
W każdym bądź razie obiecuje poprawę i postaram sie wszystko nadrobić :)

A teraz tak:  
Wczoraj z mężem obchodziliśmy swoją 18-stą rocznicę ślubu 
(więc już jesteśmy pełnoletni)


Dokładnie o godzinie 13-tej  trzynastego kwietnia!
o tej też to godzinie wczoraj dostałam całusa od męża i przytulaska :) oraz prezencik.
Nie wyprawialiśmy żadnego balu bo wiadomo każdy zajęty przed świętami no i zaczął się WIELKI TYDZIEŃ.
Na małą kawkę jednak wpadli moi rodzice z moim bratem i wręczyli Nam ślicznego kwiatka:


Jest prześliczny no i w doniczce świątecznej!
Wszyscy znajomi i z rodzinki złożyli Nam też życzenia różnymi dostępnymi w naszych czasach "drogami"
Nie mogę uwieżyć , że to już tyle lat zleciało...

A teraz te jaja. Zrobiłam jeszcze parę świątecznych jaj dla koleżanek z pracy ale już mam dosyć zrobię jeszcze trzy i koniec. Trochę nudno robić ciągle to samo ale to wciąga i to coraz bardziej.
Chciałabym jednak wymyślić coś innego już.
Muszę też podziękować koleżance z bloga :
za podpowiedź , że nogi dla jajeczek mogłyby być nie z wykałaczek a z drutu.
Dzięki tej podpowiedzi moje jaja dostały nowego charakteru - Gaju DZIĘKI!
A oto co wyszło:



tu razem

 trzech amantów

 dwie dziewczynki




i jaja siedzące

I jeszcze kilka zdjęć  z mojego ogródka - wiosna idzie!

to na rabatce

tu samotna prymulka samosiejka na wielkim trawniku

 tu wzdłuż płotu zakwitają bzy mam nadzieje , że i w tym roku okwiecą mój płot

i forsycja też już żółciutka :)

To na razie tyle 
Życzę miłego dzionka wszystkim i zadumy przed tymi najważniejszymi świętami.
Czasem ,(wiem to po sobie)  zapominamy o istocie świąt Zmartwychwstania i gonimy tylko po sklepach,
biegamy i biegamy a może starczy jedna babka ,jedna kiełbaska mniej ?

Do zobaczonka!  :) 



6 komentarzy:

  1. Gratulacje z okazji rocznicy...
    A jajka świetne!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. No kochana, nie myślałam, że jajka jogę potrafią ćwiczyć haha. Fajnie :) Ja mam jeszcze jednego zająca do zrobienia i finito. Musi być być czas na ogarnięcie przed świętami :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak jest! trochę czasu przed świętami musi być . Za życzonka dzięki. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie wyglądają te jaja, a szczególnie wszystkie razem - jak jajeczkowy gang, tak banda luzaków. Widzisz jak się rozwijam artystycznie na Twoim blogu ;) Masz rację Dorka, należy trochę zwolnić z tymi przygotowaniami, cały sens prawdziwy świąt w nich się rozpływa. Zakładałam, że w marcu dopieszczę mieszkanie na święta, ale nie do końca mi wyszło, jednak naprawdę nie zamierzam tego nadrabiać w Wielkim Tygodniu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam to samo, nir wyszło mi ze sprzątaniem ale przecież człowiek i tak codziennie sprząta mieszkanie a święta i tak się odbędą :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. I ja też Wam życzę wielu kolejnych lat w zdrowiu i szczęściu... Pozostańcie na zawsze najlepszymi przyjaciółmi. A na te Święta życzę Wam wszystkiego, co dla Was najpiękniejsze i najwartościowsze:-)
    Cieplutko pozdrawiam i wiosny wokół i w sercu życzę:-)

    OdpowiedzUsuń