Witajcie!
Niedawno dołączyłam do grupy Babeczek, które , oprócz tego, że są niesamowite, to jeszcze co miesiąc wpadają na inspirujące pomysły :)
Mianowicie raz w miesiącu podejmują One wyzwanie kulinarne na wybrany temat.
W Październiku takim to tematem jest PIWO.
No i jak tu wymyśleć cos pysznego , do czego dodane by było piwo.?
W moje ręce dostał sie przepis na ciasteczka z piwem. Dostałam ten przepis od mojej najmłodszej siostry a Ona z kolei od koleżanki a koleżanka jeszcze od kogoś... :)
Więc pomyślałam, że jeśli już był robiony przez tyle koleżanek, to nie może być zły. Zrobiłam :)
To chyba najłatwiejszy przepis na ciastka jaki do tej pory miałam! I są smaczne!
SKŁADNIKI:
- 1 kostka margaryny (Kasia)
- 1,5 szklanki mąki
- 0,5 szklanki piwa
Mąkę na stół!
Margarynę w kawałki pokroić i dodać do mąki.
Dolać piwo i posiekać wszystko trochę nożem a następnie ugniatać
aż będzie gładkie . To ciasto sie ładnie ugniatało bez wysiłku ale Ja dodałam
troszkę jeszcze mąki ,bo kleiło sie do stołu i w efekcie wyszło mi mąki ok. 2 szkl.
Trzeba troszkę na wyczucie.
Ugniecioną kulkę ciasta włożyć do lodówki najlepiej na noc.
Następnie wyjąć ciasto , rozwałkować na ok 3-5 mm
Pokroić na kwadraciki
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia i poukładać na niej wykrojone ciasteczka - UWAGA! są delikatne
Można na środek każdego ciasteczka nalożyć kleksik dżemu (Ja dałam jagodowy własnej roboty) Chociaż w przepisie tego nie ma , to jednak uznałam że ciasteczka by były troszkę "gołe"bez dżemiku :)
Piec w 180 stopni ok 15 min
Tak wyglądają po upieczeniu , smakują jak ciastko francuskie i nawet tak podobnie sie rozwarstwiają.
Wyszło mi z tej porcji ok 50 niewielkich ciasteczek :)
Życzę smacznego! :)
no popatrz, szłyśmy w podobnym kierunku ;))))))
OdpowiedzUsuńlubię ciastka z tego przepisu :) mniamniaste są ;)))
dziękuję za wspólne pichcenie, już nie mogę się doczekać kolejnego tematu :*
O, i coś słodkiego się znalazlo:) muszę upiec takie ciasteczka:)
OdpowiedzUsuńTeż upiekę , a co :)) Lubię takie ciastka jak jeszcze ciepłe :)
OdpowiedzUsuńfajne te ciacha :) chyba też muszę je zrobić, bo nigdy nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńFajny i prosty przepis ,musze koniecnie spróbowac ...ale nie mam jaj ani cukru w tym przepisie?
OdpowiedzUsuńWłaśnie nie ma nic, też byłam zdziwiona i sceptycznie podeszłam do tego przepisu a jednak wyszły ciasteczka i to całkiem niezłe :) Nie ma tego cukru też i dlatego nałozyłam dżem , bo byłyby po prostu bez niego takie byle jakie . Można też polać troszkę lukrem jak ktoś lubi słodkie :)
OdpowiedzUsuńMniam mniam, pyszności ;)
OdpowiedzUsuńswietnie wyglądają :) dzięki za wspólną zabawę!
OdpowiedzUsuńJa też dziekuję za wspólną zabawę! Na początku troszkę był nerwiczek ale jak już ciastka się udały to nerwik odleciał :)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam,że mój blog jest chwilowo niedostępny, odezwę się po zmianach,pozdrawiam serdecznie,Yolanda
OdpowiedzUsuńBardzo kreatywnie :)
OdpowiedzUsuńUpiec to nic, ale konsekwencje zjedzenia całej fury!!!!!!!!!! Tak miewam!
OdpowiedzUsuń